Własnie wróciłem mała bania jest ale luzik :) Było nieźle najważniejszego nie zabrakło - piwa. Jutro znow na uczelnie bleeeeeeeeee, jak ja tego nie lubie. Sto lat sto lat ......a ze ślubem to bedzie tak, ze my i tak go odwołamy :) W końcu znajomosci w parafi mamy :P wiec nawet baterii nie ładuje :D no bo po co. Dobra czas spac pozdrawiam wszystkich imprezujących w poniedziałkowe wieczory ...
1 komentarz:
Papuć ty paskudo!!!! nie można pić % :P bo ci włosy i zęby wypadną hehehehehehehehe :D :D :D :D
pozdrowienia i buzki :*
Prześlij komentarz